Obradująca w Pułtusku Rada Polityczna PiS wybrała też nowych członków Komitetu Politycznego: europosłów Tomasza Porębę i Marka Gróbarczyka oraz posłów Elżbietę Witek, Wiesława Janczyka i Adama Hofmana. W głosowaniu wzięło udział około 200 członków Rady Politycznej. Mariusz Kamiński uzyskał 163 głosy.

Najwięcej delegatów poparło Marka Gróbarczyka - 171, najmniej rzecznika partii - 106.

Obrady były zamknięte dla mediów - także podczas przemówienia prezesa.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wystąpienie trwało prawie godzinę i zawierało w wersji rozszerzonej te same treści, które znane są już z długiego listu Jarosława Kaczyńskiego do członków PiS oraz z jego ostatnich wystąpień.

Według jednego z uczestników spotkania, przemówienie było dobre i dynamiczne.

Prezes podkreślił, że tylko ciężka praca w terenie, jedność i spójność przekazu dają szansę na sukces wyborczy. Miał też ostrzegać, że Platforma chce zastosować manewr socjotechniczny, który pokaże, że jest jedynym rozsądnym centrum a wszyscy inni to skrajności. Jarosław Kaczyński wrócił też do analizy przyczyn wyborczej porażki. Jego zdaniem przyczynił się do niej ostatni tydzień kampanii czyli wpadka z Angelą Merkel, spot Platformy "Oni pójdą na wybory", a takżę profrekwencyjna kampania tej partii z udziałem celebrytów. Prezes PiS mówił też o niebezpiecznych tendencjach w Unii Europejskiej, które powoduje dyktat Niemiec i Francji.

Zaproponował zmiany w organizacji partii, które mają ją usprawnić i- zdaniem Adama Hofmana- przyczynić się do większej demokratyzacji. Jedną z propozycji jest włączenie do ścisłego kierownictwa przedstawicieli regionów. Propozycje prezesa w tej sprawie mają być dyskutowane na następnym posiedzeniu Rady Politycznej.

Według wiceprezesa Mariusza Kamińskiego, "w Pułtusku doszło do spotkania ludzi solidarnych ze sobą, zjednoczonych i chcących wspólnie działać, ponieważ Polsce potrzebna jest silna opozycja". Kamiński podkreślił, że partia ma już kryzys wewnętrzny za sobą i najważniejsi działacze chcą realizować cele zgodne z oczekiwaniami milionów Polaków.

Rzecznik PiS Adam Hofman zaznaczył, że wybór Mariusza Kamińskiego - rekomendowanego na stanowisko wiceprezesa przez Jarosława Kaczyńskiego jest związany z ideą uczciwego państwa. Dodał, że kontekstem tego wyboru są afery korupcyjne, o których wciąż donoszą media.

Adam Hofman zapowiedział, że PiS będzie teraz poważną opozycją i skupi się na dwóch tematach: idei uczciwego państwa i walce z kryzysem ekonomicznym.

Rada Polityczna przyjęła uchwałę, w której odpowiedzialnością za kryzys ekonomiczny a także za demontaż instytucji i procedur obciąża Platformę Obywatelską. Według PiS w celu ochrony panowania establishmentu lat 90. podjęto w Polsce atak na Kościół, symbole religijne i patriotyzm, czyli jak napisano w uchwale - podjęto wojnę kulturową.

PiS zarzuca też rządowi doprowadzenie do degradacji pozycji Polski w Unii Europejskiej oraz serwilizm wobec Rosji.

W uchwale podkreślono wierność hasłu IV Rzeczypospolitej, a także potępiono rozłamowców za sprzeniewierzenie się mandatowi uzyskanemu dzięki PiS. W uchwale znalazł się także akapit poświęcony katastrofie smoleńskiej, w której według PiS w sposób szczególny ogniskują się słabości i patologie w funkcjonowaniu państwa. Stanowisko Rady Politycznej głosi, że w sposób wręcz ostentacyjny zapewniono politykom rządzącej partii, których moralna i polityczna odpowiedzialność jest ewidentna nienaruszalność ich politycznej pozycji i kariery. "Zadbano również o to, aby ustalanie ewentualnej odpowiedzialności w kategoriach prawa karnego nie sięgnęło szczebla polityki" - napisano w uchwale PiS.