10 grudnia 2012 • W regionie • Kurier SzczecińskiKonferencja „Jak odrodzić gospodarkę morską?” (materiał foto)
Tracimy morze, polskie porty zaczynają być omijane - mówił Adrian Markiewicz, były członek zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, na sobotniej konferencji w Szczecinie. Jej uczestnicy, w tym kilku byłych ministrów, dyskutowali na temat: "Jak odrodzić gospodarkę morską?".
Prelegenci i dyskutanci bardzo krytycznie ocenili politykę morską - i nie tylko - obecnych władz.
- Nasze państwo jest dzisiaj źle rządzone - stwierdził Zbigniew Wysocki, przewodniczący Polskiego Stowarz
Prelegenci i dyskutanci bardzo krytycznie ocenili politykę morską - i nie tylko - obecnych władz.
- Nasze państwo jest dzisiaj źle rządzone - stwierdził Zbigniew Wysocki, przewodniczący Polskiego Stowarz
yszenia Morskiego-Gospodarczego im. E. Kwiatkowskiego, były wiceminister transportu ds. gospodarki morskiej. - Trzeba odrabiać straty i odbudowywać gospodarkę narodową.
Według europosła Marka Gróbarczyka, głównym elementem, który napędza gospodarkę morską, jest przemysł okrętowy.
- Gdy zapadła decyzja o likwidacji naszych stoczni, powinniśmy sprawę oddać do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - zaznaczył europoseł, były minister gospodarki morskiej. - Biorąc pod uwagę tryb instancyjny, wyjaśnianie trwałoby sześć lat, więc stocznie nadal by dziś istniały.
Zdaniem M. Gróbarczyka, są szanse na odbudowanie przemysłu okrętowego i całej gospodarki morskiej. Za przykład do naśladowania podał powiązania wytworzone w tej branży w Niemczech. Do polskich atutów, które w pierwszej kolejności powinny być wykorzystane, zaliczył niskie koszty pracy i odrębność monetarną.
O możliwości odbudowy stoczni w Szczecinie przekonany jest prezes Porty Holding w upadłości Krzysztof Piotrowski, który przypomniał lata świetności firmy i przybliżył kulisy jej upadku w 2002 roku (w tym rolę ówczesnego premiera oraz ministra gospodarki z SLD).
Zarządzanie żeglugą omówił Paweł Brzezicki, były dyrektor naczelny Polskiej Żeglugi Morskiej, a znaczenie korytarzy transportowych dla rozwoju polskich portów morskich przedstawił Bogusław Kowalski, były wiceminister transportu.
Spotkanie, które się odbyło w siedzibie Civitas Christiana w Szczecinie, zostało zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. E. Kwiatkowskiego, Stowarzyszenie Rozwoju Gospodarki Morskiej Pomorza Zachodniego oraz europosła Marka Gróbarczyka.
Według europosła Marka Gróbarczyka, głównym elementem, który napędza gospodarkę morską, jest przemysł okrętowy.
- Gdy zapadła decyzja o likwidacji naszych stoczni, powinniśmy sprawę oddać do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości - zaznaczył europoseł, były minister gospodarki morskiej. - Biorąc pod uwagę tryb instancyjny, wyjaśnianie trwałoby sześć lat, więc stocznie nadal by dziś istniały.
Zdaniem M. Gróbarczyka, są szanse na odbudowanie przemysłu okrętowego i całej gospodarki morskiej. Za przykład do naśladowania podał powiązania wytworzone w tej branży w Niemczech. Do polskich atutów, które w pierwszej kolejności powinny być wykorzystane, zaliczył niskie koszty pracy i odrębność monetarną.
O możliwości odbudowy stoczni w Szczecinie przekonany jest prezes Porty Holding w upadłości Krzysztof Piotrowski, który przypomniał lata świetności firmy i przybliżył kulisy jej upadku w 2002 roku (w tym rolę ówczesnego premiera oraz ministra gospodarki z SLD).
Zarządzanie żeglugą omówił Paweł Brzezicki, były dyrektor naczelny Polskiej Żeglugi Morskiej, a znaczenie korytarzy transportowych dla rozwoju polskich portów morskich przedstawił Bogusław Kowalski, były wiceminister transportu.
Spotkanie, które się odbyło w siedzibie Civitas Christiana w Szczecinie, zostało zorganizowane przez Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. E. Kwiatkowskiego, Stowarzyszenie Rozwoju Gospodarki Morskiej Pomorza Zachodniego oraz europosła Marka Gróbarczyka.
Czy uważasz, że rząd PO-PSL dbał w sposób należyty o sprawy ludzi związanych z gospodarką morską?
Głosów ogółem: 320
16 lipca 2015 | wPolityce.pl
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, Prawo i Sprawiedliwość zyskałoby samodzielną większość - wynika z badania pracowni Estymator dla Newsweeka
PiS
43
PO
28
Ruch Kukiza
10
PSL
5
SLD
5