Inżynier i menedżer, były minister gospodarki morskiej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Ukończył Wyższą Szkołę Morską w Gdyni, studia podyplomowe, a także szereg kursów w zakresie zarządzania i finansów. Pracował na statkach zachodnich armatorów jako oficer, a także w firmach transportowych i budowlanych. Zajmował kierownicze stanowiska w spółkach prawa handlowego. W Kancelarii Prezydenta RP był ekspertem ds. gospodarki morskiej i bezp. energetycznego. Od listopada 2011 r. w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości (Komitet Polityczny). W PE pracuje już drugą kadencję. Członek ważnej Komisji - Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE). Więcej

Aktualności

25 marca 2013 • W regioniePosłowie Marek Gróbarczyk i Joachim Brudziński krytycznie o przekazywaniu zysków Zakładów Chemicznych Police do zakładów w Tarnowie

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują przekazanie dywidendy z Zakładów Chemicznych Police do Tarnowa.

Według nich, pieniądze te - 33 miliony złotych - powinny wrócić do regionu w postaci nowych inwestycji.

- Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią, że zyski Zakładów Chemicznych Police są transferowane do Tarnowa z przyczyn politycznych - mówi poseł PiS-u Joachim Brudziński. - Żądamy, żeby te pieniądze nie posłużyły do rozbudowy i wzmacniana zakładu w rodzinnym mieście Aleksandra Grada - ministra, który doprowadził do upadku Stocznię Szczecińską.

Prezes Zakładów Chemicznych Police Krzysztof Jałosiński przypomniał, że Azoty Tarnów zapłaciły setki milionów złotych za akcje Polic. - Spółka z grupy Azoty zapłaciła za akcje, które były w posiadaniu Skarbu Państwa bodaj 600 mln złotych. Dlaczego z tego tytułu nie miałaby otrzymywać teraz korzyści? - pyta Jałosiński.

Zakłady Chemiczne Police w ubiegłym roku wypracowały około 100 milionów złotych zysku. Dywidenda ma wynosić połowę tej kwoty.

Źródło: Polskie Radio Szczecin