Inżynier i menedżer, były minister gospodarki morskiej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Ukończył Wyższą Szkołę Morską w Gdyni, studia podyplomowe, a także szereg kursów w zakresie zarządzania i finansów. Pracował na statkach zachodnich armatorów jako oficer, a także w firmach transportowych i budowlanych. Zajmował kierownicze stanowiska w spółkach prawa handlowego. W Kancelarii Prezydenta RP był ekspertem ds. gospodarki morskiej i bezp. energetycznego. Od listopada 2011 r. w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości (Komitet Polityczny). W PE pracuje już drugą kadencję. Członek ważnej Komisji - Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE). Więcej

Aktualności
Grafika: www.nord-stream.com / archiwum interia.pl

26 stycznia 2010 • W regionie • PAPGrażyna Gęsicka i Marek Gróbarczyk: trzeba zablokować budowę Gazociągu Północnego

Posłowie PiS wezwali we wtorek rząd Donalda Tuska, żeby odwołał się od decyzji niemieckiego Urzędu Żeglugi i Hydrografii (BSH), który zezwolił na budowę Gazociągu Północnego. Ich zdaniem inwestycja zablokuje dostęp do portów w Świnoujściu i Szczecinie dla większych statków, które nie będą w stanie przepłynąć nad rurą. To zagraża dostawom do projektowanego gazoportu - argumentują.

Urząd żeglugi morskiej w Hamburgu wydał pod koniec roku pozwolenie na umieszczenie gazociągu w tzw. wyłącznej strefie ekonomicznej Niemiec. „To oznacza uruchomienie budowy. Z punktu widzenia Polski to jest klęska polityki energetycznej. Dyplomacja polska nie była w stanie przeciwdziałać tej inwestycji” - powiedziała podczas konferencji prasowej w Sejmie szefowa klubu PiS Grażyna Gęsicka.

Gęsicka wezwała rząd, żeby oprócz odwołania od decyzji urzędu, zwrócił się do strony niemieckiej, o przedstawienie Polsce pełnej dokumentacji technicznej związanej z budową gazociągu.

Europoseł PiS Marek Gróbarczyk podkreślił, że po położeniu gazociągu tor wodny do polskich portów w Szczecinie i Świnoujściu, który ma głębokość ponad 14 m, będzie płytszy i będzie miał około 12 m głębokości. „Statki nie będą mogły mieć większego zanurzenia niż 12,5 m. To oznacza nieekonomiczne dostawy. Statki muszą przewozić odpowiednią ilość gazu skroplonego. Jeżeli statki będą zbyt małe, gaz przez nie dostarczany okaże się zbyt drogi” - zaznaczył.

Zdaniem europosła, rura Gazociągu Północnego zagraża nie tylko dostawom do gazoportu, ale i uniemożliwi rozwój portom w Świnoujściu i Szczecinie, które nie będą mogły przyjmować żadnych większych statków.

Gróbarczyk dodał, że Gazociąg Północny zablokuje powstanie będącego w fazie planów gazociągu z Danii do Polski. Według europosła PiS konieczność budowy skrzyżowania z Gazociągiem Północnym spowoduje, że inwestycja stanie się nieopłacalna.