Inżynier i menedżer, były minister gospodarki morskiej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Ukończył Wyższą Szkołę Morską w Gdyni, studia podyplomowe, a także szereg kursów w zakresie zarządzania i finansów. Pracował na statkach zachodnich armatorów jako oficer, a także w firmach transportowych i budowlanych. Zajmował kierownicze stanowiska w spółkach prawa handlowego. W Kancelarii Prezydenta RP był ekspertem ds. gospodarki morskiej i bezp. energetycznego. Od listopada 2011 r. w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości (Komitet Polityczny). W PE pracuje już drugą kadencję. Członek ważnej Komisji - Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE). Więcej

Aktualności

9 października 2013 • Publikacje • Biuro PoselskieWyjaśnienia do głosowania nad projektem rezolucji PE w sprawie ludobójstwa ze względu na płeć

Wyjaśnienia do głosowania nad projektem rezolucji PE w sprawie ludobójstwa ze względu na płeć: brakujące kobiety? (2012/2273 (INI)) A7-0245/2013

Aborcja jest złamaniem ogólnoludzkich zasad, mających charakter powszechny i uniwersalny. Wszystkie organy władzy publicznej, w tym również organy Unii Europejskiej zobowiązane są do ochrony życia ludzkiego, od samego poczęcia, aż po naturalną śmierć. Należy się zatem sprzeciwić jakimkolwiek formom stosowania aborcji. Zjawisko aborcji selektywnej (ze względu na płeć dziecka) jest wynikiem powszechnego dostępu oraz – płynącej ze strony niektórych środowisk – aprobaty dla aborcji, jako metody regulowania urodzin.

Podzielam pogląd, że każde dziecko, bez względu na płeć, ma prawo do właściwej ochrony prawnej zarówno przed narodzinami, jak i po narodzinach, przetrwania i rozwoju. Podkreślenia wymaga, że zgodnie z Konwencją o prawach dziecka ONZ dziewczynki mają taki sam status, co chłopcy. Przypominam również, że w prawie międzynarodowym nie istnieje „prawo człowieka do aborcji”. Nie zostało ono bowiem przewidziane w żadnej umowie międzynarodowej, ani też nie wynika z prawa zwyczajowego. Odmienne rozumowanie jest całkowicie bezpodstawne i kompletnie abstrahuje od zasad prawa międzynarodowego. W tym kontekście ważne jest stwierdzenie, że nikt nie może, w sposób skuteczny, powoływać się na żaden międzynarodowy prawnie wiążący traktat ONZ, jako ustanawiający bądź uznający prawo do aborcji.

Jestem przekonany, że każdemu człowiekowi służy pełne, nieodwoływane i niezaprzeczalne prawo do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem zgodnie z art. 18 Powszechnej deklaracji praw człowieka. Jednocześnie podkreślam, że żadna osoba, żaden szpital ani żadna instytucja nie powinni być zmuszani, pociągani do odpowiedzialności ani dyskryminowani w jakikolwiek sposób z powodu odmowy wykonania praktyk selekcji płci przez uśmiercenie przed narodzinami, tworzenia warunków koniecznych do ich wykonania, proponowania ich lub pomagania w ich wykonywaniu, dokonywania zabiegów przerywania ciąży lub odmowy jakichkolwiek innych działań, które mogą prowadzić do śmierci płodu lub embrionu ludzkiego ze względu na płeć; podkreśla prawo do odmowy działania sprzecznego z własnym sumieniem oraz obowiązek zapewnienia pacjentom przez państwo dostępu do legalnej i szybkiej pomocy medycznej w szczególnych przypadkach doraźnej opieki nad kobietami w ciąży i matkami.

Marek Gróbarczyk

Poseł do Parlamentu Europejskiego