24 lutego 2010 • W regionie • Głos KoszalińskiMarek Gróbarczyk uczestnikiem konferencji „Nowoczesna polska wieś” w Białogardzie
Rolnicy twierdzą, że jest im źle. Ale ziemi nie zostawią. Nie mogą. Chcą więc zmian w polityce rolnej. Wczoraj próbowali ich posłuchać politycy Prawa i Sprawiedliwości. Przyjechali do Białogardu, bo przygotowują nową strategię dla rolnictwa. – Gdy po wyborach zdobędziemy władzę, chcemy mieć już gotowy Narodowy Program Polityki Rolnej – tłumaczył jasno Krzysztof Jurgiel, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PiS, minister rolnictwa w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza.
Konferencja miała miejsce w sali kinowej Centrum Kultury i Spotkań Europejskich w Białogardzie. Gospodarzem był poseł PiS Stefan Strzałkowski, były burmistrz Białogardu. – Przyjedzie jeszcze europoseł Marek Gróbarczyk. Spóźni się, bo Lufthansa strajkuje i dopiero wylądował w Berlinie – zaczął. Poseł Strzałkowski ma koordynować sprawy rolnicze w województwie z ramienia PiS.
– Takich konferencji będzie 16 w Polsce, jedna w każdym województwie – mówił poseł Jurgiel. Przyznawał, że jego partia szykuje się do wyborów i chce, by ludzie wiedzieli, co się stanie, gdy PiS odzyska władzę w państwie. Twierdził, że obecna koalicja rządząca nie realizuje żadnego z ważnych dokumentów dla rolników, które przygotowały władze koalicji PiS, Samoobrony i LPR. Zdradził, że jest przeciwny likwidacji KRUS i zwolennikiem równomiernego rozwoju kraju. (...)
Czy uważasz, że rząd PO-PSL dbał w sposób należyty o sprawy ludzi związanych z gospodarką morską?
Głosów ogółem: 320
16 lipca 2015 | wPolityce.pl
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, Prawo i Sprawiedliwość zyskałoby samodzielną większość - wynika z badania pracowni Estymator dla Newsweeka
PiS
43
PO
28
Ruch Kukiza
10
PSL
5
SLD
5