To dobrze, że Szczecinem będzie rządził Piotr Krzystek - tak wynik wyborów prezydenta Szczecina skomentował szef zachodniopomorskiego PiS poseł Joachim Brudziński.

Jego zdaniem, na wygranej Krzystka najwięcej zyskają mieszkańcy. Dodał także, że od działań i decyzji prezydenta będzie zależało poparcie radnych PiS w radzie miasta.

- Władza w mieście nie może skupiać się w rękach jednak partii - mówi poseł Joachim Brudziński. - Piotr Krzystek, po kilku latach współpracy z Platformą Obywatelską, poszedł po rozum do głowy. Zrozumiał, że to nie jest to zaplecze polityczne i że to nie są ci ludzie, którzy mogą zrobić coś dobrego dla Szczecina, a co najważniejsze przekonali się o tym mieszkańcy Szczecina nokautując w tych wyborach bezpośrednich kandydata PO. To dobry znak, dobry symptom, jesteśmy tym zbudowani.

Zdaniem kandydata partii na urząd prezydenta miasta - Krzysztofa Zaremby - radni PiS-u będą zawsze działać w interesie Szczecina. - Będziemy oczywiście oczekiwali od Pana prezydenta propozycji dla naszych radnych, ale klub radnych Prawa i Sprawiedliwości składa się z doświadczonych samorządowców, więc na pewno działanie pro publico bono dla dobra wspólnego, jakim jest Szczecin, na pewno będzie - zapowiedział Zaremba.

Rozmowy między prezydentem elektem - Piotrem Krzystkiem a przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości odbędą się najprawdopodobniej już jutro.

Druga w nowej kadencji sesja rady miasta Szczecina już jutro.